Ta niepokojąca „wpadka” francuskiej minister kultury miała miejsce w programie telewizji Canal + „Le Supplément”. Prowadząca program zapytała Fleur Pellerin o tytuł jej ulubionej książki Patricka Modiano, francuskiego pisarza, któremu przed zaledwie dwoma tygodniami przyznano Nagrodę Nobla.
Odpowiedź pani minister zaczęła się od długiego, pełnego zakłopotania mruknięcia. Po chwili dała za wygraną i przyznała, że od dwóch lat nie miała czasu na czytanie. Czytała wiele not, tekstów prawnych, wiadomości, depesz AFP. Ale literatury bardzo mało.
Ten fragment rozmowy z Fleur Pellerin zdziwił szczególnie w kontekście jej wcześniejszej reakcji na przyznanie Nagrody Nobla francuskiemu pisarzowi. Napisała ona wtedy w portalu Twitter o swoim „podziwie dla twórczości Patricka Modiano, tak słusznie wyróżnionego”.
Reakcje na to wydarzenie są zróżnicowane - od pobłażliwego uśmiechu do żądania dymisji szefowej resortu kultury.