Do pobicia Roberta Biedronia doszło rok temu w czerwcu po paradzie równości. Polityk Twojego Ruchu miał zostać kopnięty w brzuch, uderzony pięścią w twarz oraz opluty. Sąd uznał tylko część oskarżeń Biedronia.
Oskarżony o napaść Paweł G. został skazany na 900 zł grzywny. Sąd argumentował wyrok tym, że mężczyzna nie był do tej pory karany, a lewicowy poseł nie doznał "znacznych dolegliwości".
Nie tylko Biedroń ucierpiał tamtego dnia. W twarz został najpierw uderzony Jędrzej S., a poseł zostałzaatakowany kiedy zaczął nagrywać zajście. Wyrok nie jest prawomocny, obu stronom przysługuje apelacja - zaznacza Natemat.pl.