Od samego prezydenta Putina zależy, jak będzie traktowany przez Europę: jak wróg czy partner. Powiedziała to nowa szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini w wywiadzie dla włoskiej telewizji publicznej RAI.

Powołana wczoraj w Brukseli na to stanowisko włoska minister spraw zagranicznych nie odpowiedziała na pytanie, kim dla Europy jest rosyjski prezydent. W świetle jej analizy, odpowiedź jednak nasuwa się sama. Mogherini stwierdziła, że wyraźnie jesteśmy w tych godzinach świadkami eskalacji na terenie Ukrainy, a nie odprężenia.

worzy to dystans pomiędzy zobowiązaniami podjętymi przez samego Putina zaledwie kilka dni temu, a tym, co Rosja robi na wschodzie Ukrainy. Nowa szefowa unijnej dyplomacji dodała, że zabiegać będzie o rozwiązanie kryzysu nie militarne, lecz polityczne i dyplomatyczne, nade wszystko dla dobra Ukraińców i wszystkich Europejczyków.