Po ponad 13-godzinnej debacie dwa bloki czeskich partii opozycyjnych przegrały w czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec rządu Andreja Babisza. Posłowie z partii rządowych krytykowali pomysłodawców debaty, że przeprowadzili ją na cztery miesiące przed wyborami.

Podczas parlamentarnej debaty premier Babisz stwierdził, że jego gabinet jest rządem sukcesu. Powiedział w trakcie 40-minutowego wystąpienia, że opozycja chce obalić rząd, który wprowadził godne emerytury, podniósł pensje, zmniejszył podatki, podniósł poziom życia, myśli o rodzinach, konsumentach, który inwestuje i walczy o interesy Czech.

Lider jednej z partii opozycyjnych, Czeskiej Partii Piratów (Piraci) Ivan Bartosz powiedział, że rząd stracił społeczne zaufanie. Podobnie wypowiadał się lider ruchu Burmistrzowie i Niezależni (STAN) Vit Rakuszan.

Piraci i STAN tworzą koalicję, która według ostatnich badań opinii publicznej może wygrać wybory parlamentarne, wyznaczone na 8 i 9 października br.

Rząd uratowali posłowie Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCzM), której posłowie opuścili salę obrad i nie wzięli udziału w głosowaniu.

Gabinet Babisza już trzeci raz obronił się przed wotum nieufności w Izbie Poselskiej, poprzednio w listopadzie 2018 r. i czerwcu 2019 r.