Raport ratusza jest podstawą do rozwiązania umowy o pracę z dyrektorem Szpitala Świętej Rodziny prof. Bogdanem Chazanem - poinformowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz.

Kontrola oceniła decyzję profesora ws. odmowy przeprowadzenia uzasadnionej aborcji w jego szpitalu, a także nieudzielenia informacji, gdzie kobieta taki zabieg może przeprowadzić. Profesor powołał się na tak zwaną klauzulę sumienia, która daje mu prawo do odmówienia przeprowadzenia zabiegu, ale nakazuje poinformowanie pacjentki, do którego szpitala może się zgłosić. W rezultacie pacjentka urodziła dziecko z licznymi wadami.

Jak mówiła Gronkiewicz-Waltz, nieuzasadnione było oczekiwanie na wynik badania kariotypu, gdy lekarze mieli dostęp do wcześniejszych badań. Już one wskazywały jednoznacznie na istnienie ciężkiego uszkodzenia płodu. Ponadto, w opinii konsultanta krajowego, administrator nie mógł odmówić pacjentce do odmowy aborcji. Jedynie lekarz prowadzący pacjentkę może skorzystać z klauzuli sumienia - mówiła Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz -Waltz podkreśliła, że szpital Św. Rodziny został poinformowany o wynikach kontroli Ratusza. Dodała, że rozwiązanie umowy z Chazanem nastąpi w trybie określonym przez prawo. Profesor zgodnie z prawem powinien ustosunkować się do raportu w ciągu siedmiu dni; obecnie jest na trzytygodniowym urlopie. Szpital odniesie się do sprawy gdy z urlopu wróci i gdy otrzyma decyzję prezydent Warszawy na piśmie.

W szpitalu zakończyła się wcześniej kontrola m.in. Narodowego Funduszu Zdrowia. Efektem jest kara nałożona na placówkę - w wysokości około 70 tysięcy złotych. Postępowanie w sprawie prowadzi też prokuratura