Metropolita warszawski odniósł się do słów prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz, która ogłosiła, że raport w sprawie funkcjonowania placówki daje podstawy do odwołania prof. Chazana. Jak pisze arcybiskup Nycz, "Profesor Chazan ma stracić stanowisko z tego powodu, że odwołał się do klauzuli sumienia, która potwierdza jedno z podstawowych praw człowieka - wolność sumienia". Zdaniem kardynała, to groźny precedens, uderzający w prawa nie tylko katolików, ale i wszystkich ludzi. "Prawo stanowione nie może zmuszać lekarzy do działań wbrew ich sumieniu. Lekarz nie może ponosić konsekwencji z powodu odwołania się do klauzuli sumienia. Jeśli takie sytuacje zachodzą, należy udoskonalić prawo, a nie karać lekarza" - czytamy w oświadczeniu.
Metropolita warszawski wyraża pełne poparcie dla postawy prof. Bogdana Chazana. "Prowadzony przez niego szpital cieszy się dobrą opinią i wdzięcznością pacjentów, jest chwalony za dobre funkcjonowanie. Profesor stanął w obronie życia od samego poczęcia, ryzykując utratę stanowiska i inne, przykre dla siebie konsekwencje" - pisze kardynał Nycz. Wezwał też kompetentne władze do skorygowania zapisu o klauzuli sumienia w taki sposób, by nie kolidował on z prawem wolności religii.