To są pozorne warunki. PSL nie wierzy w twarde negocjacje Zbigniewa Ziobry z Jarosławem Kaczyńskim przez porozumieniem z PiS. Według rzecznika ludowców Krzysztofa Kosińskiego liderzy Solidarnej Polski chcą przede wszystkim zadbać o swoje losy, a nie o rację stanu. Polityk PSL mówił, że Zbigniew Ziobro, który nie jest już europosłem, chciałby zostać senatorem PiS.

Krzysztof Kosiński uważa, że sygnalizując zamiar porozumienia z narodowcami liderzy Solidarnej Polski udają, że mają jakąś alternatywę i próbują straszyć tym Jarosława Kaczyńskiego.

Według Krzysztofa Kosińskiego, zjednoczenie jest przesądzone. Poseł PSL uważa, że porozumienie już się dokonało i Jarosław Kaczyński "połknie Zbigniewa Ziobrę i Jarosława Gowina".

Szef Koła Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk ocenił szansę na porozumienie z PiS na 50 procent.