Trzech z sześciu podejrzanych przyznało się do zamordowania nastoletniego Palestyńczyka.

16-latek został uprowadzony 1 lipca, gdy trwały pogrzeby trzech porwanych wcześniej Izraelczyków. Następnego dnia policja znalazła jego zwłoki w lesie na zachodnich obrzeżach Jerozolimy. Ciało nosiło ślady tortur. Wstępne wyniki autopsji wskazują, że chłopak został spalony żywcem.

Zabójstwo Mohammeda Abu Khdeira wywołało serię napięć między Palestyńczykami a Izraelczykami. Arabowie są przekonani, że morderstwo było odwetem za porwanie i zamordowanie trzech izraelskich nastolatków (władze Izraela oskarżyły o tę zbrodnię Hamas).