W Waszyngtonie dwa myśliwce F-16 eskortowały i wyprowadziły poza przestrzeń zamkniętą mały samolot, który pojawił się niepodziewanie w strefie zakazu lotów.

Wtargnięcie intruza stało się przyczyną ewakuacji Kapitolu, okolicznych budynków, a także siedziby Sądu Najwyższego i Biblioteki Kongresu. .

Maszynę zmuszono do lądowania na lotnisku Mount Airy w Karolinie Północnej. Pilot jest przesłuchiwany. Rzecznik Urzędu Bezpieczeństwa Transportu Ross Feinstein napisał na Twitterze, że mężczyzna jest zdezorientowany, twierdzi, że się pomylił. Leciał z Westfield w stanie Massachusetts.

Urzędnicy wrócili już do ewakuowanych budynków.