Grzegorz Schetyna zostanie ambasadorem Polski w Moskwie? Tak wynika z informacji "Rzeczpospolitej". Zdaniem dziennika premier Tusk jest wściekły na Schetynę za jego wypowiedzi przed wyborami do PE.



Były wicepremier otwarcie mówił m.in., że "w Polsce lokalnej kampania wyborcza nie wygląda tak, jak powinna" i że "nie ma atmosfery wyborczej". Przekonywał też, że "PO potrzebuje nowego początku. Ten początek zacznie się od tych wyborów" - zapowiada.

Jednocześnie na pytania o jego koniec w PO mówił: "Wyrzucą mnie z PO? Dlaczego? Ja nie mam zarzutów w niemieckiej prokuraturze" i dodaje: "Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł dla PO".

Jednak na ostatnim posiedzeniu zarządu PO premier miał zrugać Schetynę. Stwierdził m.in., że wypowiedzi Schetyny to "otwarta gra na obniżenie wyniku PO".

Dlatego, jak twierdzi "Rzeczpospolita" Schetyna miał usłyszeć propozycję wyjazdu do Moskwy na kilka dni przed eurowyborami.

Schetyna nie chciał komentować tych informacji.