Australijski okręt wojenny wykrył sygnały, przypominające te emitowane z czarnych skrzynek samolotu. Może to być nowy trop w poszukiwaniach zaginionego boeinga MH370 malezyjskich linii lotniczych.

Poinformował o tym Angus Houston, były australijski minister obrony, który przewodniczy komisji, badającej sprawę. Okręt "Tarcza Oceanu" zarejestrował sygnał dwukrotnie.
Samolot zaginął bez wieści ponad 4 tygodnie temu.

Władze Malezji rozpoczęły śledztwo w sprawie lotu MH370, w którym mają brać udział udział międzynarodowi eksperci. Według premiera Malezji, samolot spadł do Oceanu Indyjskiego i żadna z 239 osób na pokładzie nie przeżyła. Ciągle nie wiadomo, dlaczego piloci, którzy mieli lecieć z Kuala Lumpur do Pekinu, zboczyli z kursu.