Rząd ustala kto jest odpowiedzialny za to, że Donald Tusk nie wiedział o sytuacji na lubelskich drogach. Małgorzata Kidawa-Błońska wskazuje na brak informacji z województwa - podało RMF FM.

"Wygląda na to, że rząd usiłuje zrzucić winę za wizerunkową wpadkę premiera na samorządy" - podał serwis RMF24.pl. Jak dowiedział się reporter stacji, rząd ustala kto odpowiada za niewiedzę premiera w kwestii dróg w Lubelskiem. Małgorzata Kidawa-Błońska jest zdania, że to wina przepływu informacji z województwa.

Informacje premier powinien dostać od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Jak podaje RMF żaden z jego pracowników nie poniesie jednak konsekwencji, ponieważ, według Kidawy-Błońskiej, nikt tam nie mógł wiedzieć o sytuacji.

Kto zatem ponosi winę? Rząd wskazuje na samorząd. Jak dodaje RMF, winne wpadki są dwie instytucje: Lubelski Urząd Wojewódzki, który przemilczał sprawę, oraz wspomniane RCB.