Prezydent Syrii chce pozostać u władzy. Minister informacji Omran al-Zohbi powiedział, że Baszar al-Asad będzie kierował procesem transformacji, który może zostać uzgodniony na styczniowej konferencji pokojowej.

Al-Zohbi powiedział agencji prasowej Sana, że przedstawiciele władz nie jadą na konferencję do Genewy, aby oddać władzę opozycji. "Decyzja należy do prezydenta Asada" - oświadczył minister informacji. "On chce kierować procesem transformacji, jeśli do niego dojdzie. On jest przywódcą Syrii i chce pozostać prezydentem" - powiedział Omran al-Zohbi. Dodał, że Arabia Saudyjska, która wspiera syryjskich rebeliantów, powinna zostać wykluczona z udziału w konferencji pokojowej.

W trwającej od marca 2011 roku wojnie domowej w Syrii zginęło przeszło 126 tysięcy ludzi, a przeszło dwa miliony uciekły z kraju. Jak ustaliły niezależne instytucje, tak siły prezydenta Asada, jak i rebelianci dopuścili się zbrodni wojennych.