Według relacji francuskiego kardynała, przemówienie ówczesnego arcybiskupa Buenos Aires podczas spotkań poprzedzających konklawe było krótkie i jednoznaczne. "Mam wrażenie - mówił przyszły papież - że Jezus został zamknięty w Kościele i puka, by mu otwarto, chce wyjść na zewnątrz".
Argentyński kardynał wyraził przekonanie, że biskupi powinni być prawdziwymi pasterzami, a nie administratorami. On sam dał tego przykład w Buenos Aires, gdy odmówił mieszkania w rezydencji arcybiskupa - zwraca uwagę francuski kardynał.
Wracając do wydarzeń poprzedzających marcowe konklawe podkreśla, że Jorge Mario Bergoglio zrobił na wszystkich wrażenie człowieka obdarzonego wielkim autorytetem, który potrafi wytyczyć drogę i podejmować trafne decyzje. Wszystko to sprawdziło się w tych miesiącach.
Pokazują to jego zrozumiałe kazania i program reformy Kurii Rzymskiej. Na tę reformę - kończy kardynał Barbarin - Kościół czekał, bo jest mu bardzo potrzebna.