Jedenaścioro laureatów Pokojowej Nagrody Nobla apeluje do prezydenta Rosji o wycofanie zarzutów wobec działaczy Greenpeace. Uważają, że 28 przedstawicieli organizacji oraz fotograf i operator kamery protestowali w sposób pokojowy i nie powinni być sądzeni za piractwo.

Nobliści proszą Władimira Putina, by "uczynił, co tylko może", by zarzuty, które już postawiono, zostały wycofane. Podkreślają też, że wszystkie inne zarzuty powinny być zgodne z prawem rosyjskim i międzynarodowym. Uhonorowani za działania na rzecz pokoju wyrażają też przekonanie, że Władimir Putin podziela ich pragnienie poszanowania pokojowych protestów.

Pod listem podpisało się 11 osób: Desmond Tutu, Betty Williams, Oscar Arias Sanchez, Jody Williams, Leymah Gbowee, Tawakkol Karman, Rigoberta Menchu Tum, Mairead Maguire, Shirin Ebadi, Jose Ramos Horta, Adolpho Perez Esquivel.

30 działaczy i współpracowników Greenpeace została aresztowanych i oskarżonych o piractwo po tym, jak we wrześniu próbowali zorganizować protest w pobliżu platformy naftowej Gazpromu na Morzu Barentsa.