W komunikacie opublikowanym przez WikiLeaks były współpracownik amerykańskich służb oświadczył, że jego sprawa zakończyła się pomyślnie. "W ciągu ostatnich ośmiu tygodni widzieliśmy jak administracja Obamy okazywała brak respektu dla prawa krajowego i międzynarodowego, ale w końcu prawo wygrało. Dziękuję Rosji za przyznanie mi azylu zgodnie z ich prawem i zobowiązaniami międzynarodowymi" - powiedział Edward Snowden.
Tymczasem twórca portalu WikiLeaks Julian Assange nie kryje radości z przyznania Snowdenowi azylu. "To kolejne zwycięstwo w wojnie jaką Obama wytoczył informatorom, ta bitwa została wygrana, ale wojna trwa" - zaznaczył Julian Assange. "
"Jestem wdzięczny rosyjskiemu narodowi i prezydentowi Władimirowi Putinowi" - oświadczył w wywiadzie dla telewizji Rossija24 Lon Snowden. Podkreślił, że rosyjskie władze wykazały "odwagę" w zapewnieniu bezpieczeństwa jego synowi.
Wcześniej prawnik Snowdena Anatolij Kuczerena oświadczył, że nie może podać miejsca pobytu Amerykanina po tym jak ten opuścił lotnisko Szeremietiewo. Zaznaczył jednak, że być może Snowden będzie mógł w ciągu kilku dni rozmawiać z rosyjskimi dziennikarzami.