Amerykanin chciał, aby władze Rosji pozwoliły mu na czasowy pobyt. Zamierzał po wyjściu ze strefy tranzytowej lotniska Szeremietiewo ubiegać się o status uchodźcy w którymś z krajów Ameryki Łacińskiej. "Do dziś nie dostaliśmy wniosku pana Snowdena" - informują tymczasem pracownicy Federalnej Służby Emigracyjnej.
Rosyjscy politycy wielokrotnie podkreślali, że były analityk amerykańskich służb specjalnych nie jest dla nich problemem, ale lepiej by było, gdyby dostał azyl w innym kraju. Potwierdził tę opinię w rozmowie z Polskim Radiem deputowany Jednej Rosji Wiaczesław Nikonow.
Edward Snowden już od trzech tygodni ukrywa się na lotnisku Szeremietiewo. W Stanach Zjednoczonych jest poszukiwany za zdradę i szpiegostwo. Ujawnił na łamach prasy informacje o PRISM - programie inwigilacji prowadzonym przez NSA, polegającym na monitorowaniu na szeroką skalę skrzynek mailowych, połączeń telefonicznych oraz serwisów społecznościowych.