Niemiecki wywiad radykalnie zrewidował swoją ocenę tego, co dzieje się w Syrii. Z poprzedniej analizy, z końca ubiegłego roku wynikało, że dni Baszara-al Assada są policzone.
Najnowszy raport, którego szczegóły publikuje na stronach internetowych tygodnik „Der Spiegel”, stwierdza jednak coś zupełnie innego. Wojska lojalne wobec rządu są coraz silniejsze. Oddziały Baszara al-Assada znowu mają stałe zaopatrzenie w broń i paliwo. Tym samym mogą skutecznie odpierać ataki powstańców, a także prowadzić akcje ofensywne. Wojskom udało się już zresztą zabezpieczyć ważny teren od Damaszku, przez Homs aż do wybrzeża.
Sytuacja rebeliantów jest coraz gorsza - ocenia niemiecki wywiad. Niewykluczone, że do końca roku siły rządowe wspierane przez Hezbollah odzyskają kontrolę nad południem kraju.