Solidarni 2010 sprzeciwiają się przetrzymywaniu przez Rosjan dowodów w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Tysiąc osób demonstrowało wieczorem przed ambasadą Rosji w Warszawie, domagając się natychmiastowego zwrotu wraku samolotu Tu-154. Uczestnicy manifestacji wykrzykiwali antyrządowe hasła.

Organizatorem manifestacji było stowarzyszenie Solidarni 2010. Przed godziną 19.30 manijestacja została formalnie zakończona, jednak jej uczestnicy przenieśli się przed pobliski Belweder. Stamtąd przemaszerowali przed kancelarię premiera. Około dwustu dotarło następnie przed Pałac Prezydencki. Po odmówieniu modlitw rozeszli się.

Jutro mija trzecia rocznica katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.