Sprawa rozpoczęła się o godzinie 9:44. Na rozprawie nie stawiła się Małgorzata G, dlatego jako pierwsza zeznania rozpoczęła matka kobiety oskarżonej o morderstwo małej Magdy - Leokadia W.
"Zgodnie z Kodeksem Postępowania Karnego matka oskarżonej jako osoba jej najbliższa mogła odmówić składania zeznań. - Będę składać zeznania - odpowiedziała na pytanie sądu, czy chce skorzystać z tego prawa. Poprosiła jednak o wyłączenie jawności jej zeznań" - poinformował relacjonujący rozprawę TVN 24.
Sąd przychylił się do prośby świadka i wyłączył jawność zeznań. O godzinie 9:53 matka Katarzyny W. rozpoczęła składanie zeznań, a dziennikarze musieli opuścić salę sądową.
Zeznania złożyły też Małgorzata S. i Beata Ch. - współosadzone Katarzyny W. z aresztu.
Beata Ch. w czasie przesłuchania zaprzeczyła swym wcześniejszym słowom o tym, jakoby W. miała przyznać się jej do zabójstwa córki. Kobieta zeznała także, że Katarzyna W. twierdziła, że "zniszczy Rutkowskiego za to, że ją zmusił do mówienia tego, co powiedziała. Tzn., że on kazał jej powiedzieć, że ona upuściła Magdę, tzn. że jej się wyślizgnęła z kocyka."