Biedny Kościół dla biednych ludzi. Tak działalność swoją oraz całej Wspólnoty na kolejne lata, określił papież Franciszek. Podczas spotkania z dziennikarzami z 81 krajów świata Jorge Bergoglio podkreślał, że wierni muszą brać przykład ze św. Franciszka z Asyżu.

"Jest to człowiek pokoju" - stwierdził Ojciec Święty. Dodał, że chciałby, aby cały Kościół był taki jak św. Franciszek - aby nie zapomniał o najbiedniejszych i najmniejszych. Jednocześnie przyznał, że przyjął imię na jego cześć, ponieważ był on "człowiekiem ubóstwa i pokoju".

Papież Franciszek podkreślał także ogromną rolę dziennikarzy w XXI wieku. Zaznaczał, że są oni niezbędni do przekazywania wiadomości "prawdziwych, dobrych i pięknych". Ojciec Święty dziękował wszystkim dziennikarzom, którzy obserwowali konklawe, za wysoką jakość pracy. Zapewnił także, że Kościół będzie przykładał dużą wagę do ich działalności, która wymaga "badań, doświadczenia i wrażliwości". Zdaniem Franciszka, te właśnie cechy zbliżają dziennikarzy do Kościoła.

Na zakończenie swojego przemówienia, papież podziękował dziennikarzom za wszystko, czego dokonali w czasie konklawe. Podkreślił, że wciąż myśli o ich pracy. Spotkanie z mediami zakończył błogosławieństwem.