Kolejny wniosek o postawienie Janusz Palikota przed komisją etyki. Tym razem złożyli go posłowie Platformy Obywatelskiej - Cezary Tomczyk i Radosław Witkowski. Politycy mówili, że nie może być zgody na uprawiany przez Janusza Palikota "język nienawiści".

W ocenie posła Tomczyka, lider Ruchu Palikota swoimi ostatnimi wypowiedziami przy okazji wyrzucenia Wandy Nowickiej z klubu parlamentarnego przekroczył kolejną granicę. Polityk zastanawiał się, czy w polskim parlamencie będziemy świadkami rękoczynów.

Radosław Witkowski podkreślał, że w polityce nie powinno być zgody na prezentowany przez Ruch Palikota język debaty publicznej. Polityka dziwią też wypowiedzi posłów tego klubu na temat kobiet, tym bardziej, że Ruch Palikota ma na sztandarach wypisane hasła równościowe. Jego zdaniem, ostatnie wypowiedzi o marszałek Ewie Kopacz i Wandzie Nowickiej pokazują, że Ruch Palikota zachowuje się jak "marna podróbka Samoobrony".

Komisja etyki poselskiej rozpatruje sprawy posłów zachowujących się w sposób nieodpowiadający godności parlamentarzysty. Przewidziane kary to: zwróceniem uwagi, upomnienie lub nagana.