Nawiązując do zbliżających się uroczystości związanych z 11 listopada Bronisław Komorowskie zadeklarował, że tak jak w latach 70. i 80. poprowadzi w tym dniu marsz "by zademonstrować, że przy istotnych różnicach szanujemy odmienne tradycje pracy dla Polski z naszej historii".

Nic nie wskazuje na to, by do Polski nadciągała jakaś katastrofa. Dlatego nie przesadzajmy z czarnowidztwem. Politycy powinni uspakajać a nie straszyć - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezydent Bronisław Komorowski.

Mówiąc o warunkach zachowania wzrostu gospodarczego wskazał na pięć kluczowych obszarów, którym nasz kraj musi sprostać: zwiększenie bezpieczeństwa finansów publicznych, umocnienie bezpieczeństwa systemu bankowego, przeprowadzenie reform rynku pracy, utrzymanie chłonnego rynku wewnętrznego oraz otwarcie na nowe bieguny wzrostu. Sporo miejsca w wywiadzie prezydent poświęcił też sprawom rodziny i armii.