Brakuje pieniędzy na przygotowania polskiej kadry sportowców niepełnosprawnych. Nie ma także środków dla animatorów sportu na orlikach - alarmuje "Gazeta Polska Codziennie".

Organizacje zrzeszające niepełnosprawnych sportowców walczą o pieniądze na przygotowanie zawodników do paraolimpiady oraz mistrzostw Europy i świata. Narzekają, bo pieniędzy jest coraz mniej.

"W tym roku dostaliśmy o ponad 2 mln zł mniej na program przygotowań do igrzysk paraolimpijskich" - mówi Robert Szaj, prezes Polskiego Związku Niepełnosprawnych Start. Na ten cel Ministerstwo Sportu przeznaczyło 3 mln 900 tys. zł. W ubiegłym roku było to ponad 6 mln zł.

Poseł Kazimierz Moskal (PiS) zwraca uwagę, że w wielu gminach brakuje pieniędzy na opłacenie animatorów na orlikach. Wiele boisk na Podkarpaciu działa tylko do godz. 18. "Ludzie, którzy chcieliby z nich skorzystać, niestety nie mogą, gdyż nie ma na wynagrodzenia dla pracowników, którzy dopilnowaliby porządku na orlikach" - mówi.