W przyszłym tygodniu, od poniedziałku do środy, związkowcy z NSZZ "Solidarność" zamierzają pikietować kancelarię premiera; natomiast w dniu, w którym Sejm zajmie się wnioskiem o referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego, związkowcy zaplanowali manifestację.

O protestach wiążących się z rządowymi planami reformy emerytalnej rozmawiano we wtorek w Kielcach podczas obrad Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy przewodniczącego Komisji Krajowej Marek Lewandowski, pikieta kancelarii premiera rozpocznie się w poniedziałek, a w środę - 28 marca - jej uczestnicy przeniosą się przed gmach Sejmu - tego dnia rozpocznie się posiedzenie Sejmu. W ostatnim dniu obrad - w piątek - planowana jest manifestacja.

"Jej uczestnicy na telebimach będą mogli śledzić przebieg debaty nad wnioskiem o referendum emerytalne oraz głosowanie w tej sprawie" - dodał Lewandowski.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz informując w ubiegłym tygodniu o zakończeniu weryfikacji podpisów pod złożonym w Sejmie przez "Solidarność" wnioskiem o referendum zaznaczyła, że głosowanie nad nim może odbyć się na posiedzeniu Sejmu w dniach 28-30 marca.

Z kolei przed zaplanowanym na czwartek posiedzeniem Komisji Trójstronnej działaczki związkowe mają przekonywać premiera Donalda Tuska do wycofania się z planów podwyższenia wieku emerytalnego i przeprowadzenia referendum. Kobiety pojawią się przed siedzibą Centrum Partnerstwa Społecznego w Warszawie, gdzie zaplanowano obrady Komisji.

W ubiegłym tygodniu zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące projektu ustawy podnoszącej wiek emerytalny

Zgodnie z projektem przygotowanym przez resort pracy i zapowiedzianym w expose przez premiera od 2013 r. co cztery miesiące wiek emerytalny podwyższany byłby o kolejny miesiąc. W związku z tym co rok wiek emerytalny wzrastałby o trzy miesiące. W ten sposób poziom 67 lat w przypadku mężczyzn osiągnięty zostanie w roku 2020, a kobiet - w 2040 r.

W połowie lutego Solidarność złożyła w Sejmie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o referendum ws. planowanych przez rząd zmian emerytalnych. Referendum domagają się także: Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych. Trzy związkowe centrale zapowiedziały protesty, jeżeli do niego nie dojdzie.

Według konstytucji Sejm ma prawo zarządzić referendum ogólnokrajowe bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Wynik jest wiążący, jeśli w referendum uczestniczyło więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.