Polski autokar spłonął we wtorek wieczorem na parkingu niedaleko stacji benzynowej przy autostradzie A2 w Dolnej Austrii, koło miejscowości Zoebern - poinformowała w środę agencja APA. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Wszyscy pasażerowie - ok. 50 osób - właśnie wysiedli, gdy z komory silnika autokaru nagle buchnęły płomienie - relacjonuje APA. Według rozgłośni ORF, autokar stał w odległości zaledwie 15 metrów od stacji benzynowej. Natychmiast odcięto dopływ paliwa do dystrybutorów.

Próby ugaszenia pożaru gaśnicami nie powiodły się; zanim przyjechała straż pożarna, z autokaru pozostał wypalony wrak. Według policji, pasażerom udało się jednak wydobyć bagaże, zanim pojazd spłonął. W środę przyjechał po nich zastępczy autokar.

Rozgłośnia ORF poinformowała, że autokar jechał z Polski do Włoch. Przyczyn pożaru jeszcze nie ustalono.