Według niego, prędkość związanych z Irene wiatrów spadła do godziny 9 rano czasu lokalnego (godz. 15 czasu polskiego) do 100 kilometrów na godzinę. Umownie przyjęto, że huraganem jest wiatr o prędkości co najmniej 33 metrów na sekundę, czyli 119 km na godzinę.
Potężny huragan Irene przeszedł w sobotę i niedzielę nad wschodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych powodując śmierć co najmniej 10 osób i straty materialne. Zakłócone zostało życie w ponad 20 stanach.
Najbardziej poszkodowanym regionem USA jest Karolina Północna, gdzie zginęło siedem osób.