Do wyjątkowej tragedii doszło w piątek wieczorem w czasie uroczystości weselnej w stolicy Czech: para nowożeńców w trakcie pocałunku wypadła przez barierkę balkonu na trzecim piętrze. 25-letnia panna młoda zginęła na miejscu.

Jej o trzy lata starszy mąż odniósł bardzo poważne obrażenia. Wszystko to stało się na oczach gości weselnych.

Wypadek wydarzył się w Żiżkowie, dawnej robotniczej dzielnicy śródmieścia Pragi. "Do tragedii wezwano nas tuż po godzinie 16.30. Na miejscu nie zaobserwowaliśmy niczego, co wskazywałoby na czyjąś winę czy działanie podlegające jakiejś procedurze karnej" - powiedział rzecznik praskiej policji Tomasz Hulan.

Młode małżeństwo nie pochodziło z Czech. Panna młoda była Litwinką, a jej małżonek to Rosjanin.