W obawie przed aresztowaniem przywódczyni największego ugrupowania opozycji przed prokuraturą zebrało się ok. 200 jej zwolenników. Przyjechali tam także deputowani Bloku Julii Tymoszenko, którzy zastawili swoimi samochodami wyjazd z podwórza prokuratury.
Wcześniej zastępca prokuratora generalnego Rinat Kuzmin zapewnił, że po przesłuchaniu, które dotyczy zawartych przez byłą premier w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją, Tymoszenko zostanie zwolniona.