Wcześniej współpracownica byłej szefowej rządu przekazała, że SBU stara się przejąć serwer, znajdujący się w siedzibie BJuT.
"Pierwszy atak został odbity. Zadziałała fala informacyjna. (Funkcjonariusze SBU) dostali telefon i uciekli. SBU jeszcze nigdy tak szybko nie dementowała doniesień o swoich działaniach" - czytamy we wpisie Tymoszenko na Twitterze.