"Nie ma już najbardziej poszukiwanego międzynarodowego terrorysty, ale śmierć bin Ladena nie oznacza eliminacji zwolenników Al-Kaidy, (...) którzy będą kontynuować zamachy na całym świecie. Musimy pozostać zjednoczeni i musimy skupić się na współpracy i walce, nie tylko przeciwko temu globalnemu zagrożeniu, ale także każdej działalności terrorystycznej każdej grupy" - powiedział sekretarz generalny Interpolu Ronald Noble.
Szef brytyjskiej dyplomacji William Hague w radio BBC ogłosił, że w poniedziałek rano nakazał ambasadom Wielkiej Brytanii rozsianym po świecie zwiększenie środków bezpieczeństwa w najbliższym czasie, nie precyzując, jak długo ma potrwać podwyższony stan alertu.
"Pewne części Al-Kaidy w nadchodzących tygodniach będą próbowały pokazać, że nadal są zdolne do działania, bo rzeczywiście, niektóre z nich są" - powiedział.
Osama bin Laden zginął w amerykańskim ataku w niedzielę w Pakistanie. Jego śmierć potwierdził w specjalnym przemówieniu prezydent USA Barack Obama.