Niewymienieni z nazwiska rosyjscy naukowcy, którzy pracują przy budowie reaktora w Buszehr, obawiają się komputerowego wirusa Stuxnet, który izraelskie i amerykańskie służby specjalne wykorzystały do sparaliżowania prac przy budowie elektrowni. Tak przynajmniej twierdzi brytyjski „The Daily Telegraph”, który powołuje się na źródła w specsłużbach. Zachód podejrzewa, że cywilny projekt w Buszehr jest tylko przykrywką dla rozwoju wojskowego programu atomowego.
Wczoraj przedstawiciel Iranu przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej próbował uspokoić świat. – Nie będzie żadnych problemów ani drugiego Czarnobyla. Siłownia rozpocznie swoją pracę dzięki pomocy naszych rosyjskich przyjaciół – mówił na konferencji w Moskwie Ali Asghar Soltanije.