Policja wkracza w XXI wiek. Od października funkcjonariusze nie będą wypisywać długich protokołów. Na miejsce przestępstwa pojadą z laptopami.
Pamiętacie porucznika Colombo, który nie rozstawał się z notesikiem? W Polsce takiego śledczego już wkrótce nie będzie. Nie dlatego jednak, że policji zabraknie długopisów i papieru – formacja uruchamia e-posterunki. – To będzie prawdziwa rewolucja – zapowiada rzecznik KGP Mariusz Sokołowski.
Od października funkcjonariusze z dochodzeniówki oraz wydziałów kryminalnych, zamiast wypełniać stertę formularzy, będą wklepywać w komputer jedną aplikację. Ma to skrócić pracę papierkową policjanta o 30 proc. Nowy system ruszy na początek w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu.
Do końca 2011 roku ma jednak działać już w całym kraju. I objąć również drogówkę. Funkcjonariusze nie kryją entuzjazmu. – Obecnie policjanci prowadzący dochodzenia przy jednej sprawie wypełniają około 115 różnych dokumentów – podkreśla Anna Zbroja z komendy w Małopolsce. Nowy system oznacza też wyposażenie funkcjonariuszy w nowoczesny sprzęt. Zostaną oni zaopatrzeni w „mobilne stanowisko dostępowe (notebook, tablet, terminal), przenośną drukarkę i aparat cyfrowy”. Do obsługi programu e-Posterunek przygotowano 6 tysięcy zestawów komputerowych.
monk