O powołanie międzynarodowej komisji celem wyjaśnienia okoliczności tragedii smoleńskiej, a także sejmowej komisji śledczej i przesłuchania premiera, członków rządu oraz prezydenta elekta zaapelowała z jasnogórskiego sanktuarium matka posła PiS Przemysława Gosiewskiego, Jadwiga Gosiewska. Zabrała ona głos w imieniu powołanego z końcem czerwca w Warszawie Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010.

"Działania rządu Rzeczypospolitej Polskiej, prokuratury rosyjskiej, jak również rządu Federacji Rosyjskiej są prowadzone w sposób nad wyraz niedbały, niekompetentny, co świadczy o braku woli rzetelnego wyjaśnienia przyczyn tej największej tragedii ostatniego stulecia. Opieszałość w przekazywaniu materiału dowodowego przez rosyjską prokuraturę wzbudza największe zdziwienie oraz niepokój" - powiedziała Jadwiga Gosiewska, odczytując treść apelu.

Jego formularz był dostępny w namiotach służb stanowiących zabezpieczenie pielgrzymki, aby uczestnicy mogli go podpisać.

"Za ogromny wkład w wyjaśnianie przyczyn tego, co się stało, za wsparcie, a przede wszystkim za modlitwę" dziękowała też o. Tadeuszowi Rydzykowi i całemu środowisku Radia Maryja córka posła Zbigniewa Wassermanna Małgorzata.

To już 18. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę

Tysiące wiernych z całej Polski mimo upalnej pogody modliły się w niedzielę na Jasnej Górze w Częstochowie podczas centralnych uroczystości dwudniowej 18. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

Prowincjał zakonu redemptorystów o. Ryszard Bożek zwrócił się do o. Tadeusza Rydzyka: "Ojcze dyrektorze, wiem, że jesteś człowiekiem bardzo skromnym, zawsze próbujesz się gdzieś w cień schować, ale dzisiaj rzeczywiście to jest piękny dzień dla ciebie, dla Polski, dla Radia Maryja, dla tego dzieła, które kilkanaście lat temu rozpocząłeś. To jest owoc Twojej pracy, pracy współbraci redemptorystów i na tych ludzi, na was - kochana Rodzino Radia Maryja - można zawsze liczyć i za to wam bardzo dziękuję" - powiedział.

Duchowni mówili o fenomenie toruńskiej rozgłośni i dziękowali jej twórcom i słuchaczom, wraz z rodzinami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu apelowali też o jej wyjaśnienie.

"Radio Maryja jest owocem odzyskanej przez Polaków wolności" - mówił podczas homilii ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej bp Stefan Regmunt. Jak mówił, Bóg "posłużył się szlachetnymi i odważnymi ludźmi, by stworzyć wolną i niezależną rozgłośnię katolicką". "Na czele tej grupy osób stanął zakonnik, redemptorysta, ojciec Tadeusz Rydzyk, który swoją energią i charyzmatem poruszył serca wielu ludzi, najpierw w swoim zgromadzeniu zakonnym, a potem w gronie ludzi świeckich" - ocenił.

"Treści płynące z tego radia ukształtowały wspólnotę pełną apostolskiego ducha, wspólnotę ofiarną, wierną, rozmodloną, przygotowaną i gotową przyjąć nie tylko zadania, ale też i upokorzenia i szykany, jakie ze strony przeciwników tej formy działalności Kościoła wtedy byli" - dodał bp Regmunt.

Podkreślał, że Radiem Maryja trzeba się cieszyć, ale też rozwijać, wspomagać je i chronić. "Ono stanowi rękojmię naszej wolności, trzeba z nim być w dobrej i złej doli, nie pozwalać, by je dyskredytowano i to dzieło obrażano, przyczyniać się do jego doskonalenia, aby było zawsze miejscem dialogu ze społeczeństwem, przestrzenią budowania dobra i przekazywania bożej prawdy" - wzywał hierarcha.

Apelował też o pomoc materialną i duchową dla powodzian w czasie, kiedy "temat powodzi przestał być atrakcyjny medialnie". Nawiązując do katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem podkreślał, że Polacy oczekują w tej sprawie na wyczerpujące wyjaśnienia, a cisnące się pytania nie mogą pozostać bez odpowiedzi. "Szukanie prawdy jest także drogą świadczenia miłości tym wszystkim, dla których ta tragedia jest wciąż żywa" - powiedział hierarcha.

W pielgrzymce uczestniczyły rodziny ofiar smoleńskiej tragedii: Przemysława Gosiewskiego, Zbigniewa Wassermanna, Aleksandra Fedorowicza, Janusza Kurtyki, Stefana Melaka, Tomasza Merty, ks. Jana Osińskiego, Stanisława Zająca. Jak mówił o. Tadeusz Rydzyk, Jarosław Kaczyński ze względu na stan zdrowia matki nie mógł przyjechać. Dyrektor Radia Maryja wzywał do modlitwy w intencji ofiar katastrofy i ich rodzin. Sugerował też, że pomoc powodzianom ze strony instytucji państwowych nie jest wystarczająca.