Bronisław Komorowski jest fanem gadżetów. Ma nawet konsolę do gier. Grzegorz Napieralski nie korzysta z e-konta bankowego, za to korzysta z telewizyjnej opcji „video on demand”. Jarosław Kaczyński, choć robi zakupy przez internet, nie ma laptopa.
Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji przeprowadziła badanie wśród kandydatów na prezydenta, starając się stworzyć ich cyfrowy portret. Okazuje się, że z nowymi mediami w życiu prywatnym radzą sobie oni całkiem nieźle. – Chcieliśmy dowiedzieć się, co ci kandydaci na temat informatyki wiedzą, poznać ich umiejętności, stan posiadania w zakresie narzędzi teleinformatycznych oraz czego możemy się po nich spodziewać – tak cel badania tłumaczy Krzysztof Król, wiceprezes PIIiT. Na ankietę odpowiedziało sześciu kandydatów: Bronisław Komorowski, Andrzej Olechowski, Jarosław Kaczyński, Grzegorz Napieralski, Marek Jurek i Janusz Korwin-Mikke. W punktacji przyznawanej za korzystanie z nowoczesnego sprzętu wygrał Komorowski, który zdobył aż 22 na możliwe do zdobycia 24 punkty. Najsłabiej wypadł zaś kandydat PiS – zdobył tylko 9 punktów.
Ale to nie gadżety były najważniejsze w badaniu. Kluczowe były pytania o pomysły na cyfryzację Polski. Te nie zaskakują. Olechowski chciałby przyciągnąć do Polski globalne koncerny teleinformatyczne, Kaczyński upatruje szansy na rozwój w zagospodarowaniu informatycznych nisz. Komorowskiemu marzy się polski odpowiednik Microsoftu lub chociaż Nokii. Markowi Jurkowi zależy na bezpieczeństwie dzieci w internecie, a Napieralski chce szukać talentów informatycznych na miarę Gatesa. Dla Korwin-Mikkego zaś priorytetem jest wolność i gwarancje własności intelektualnej. – To plany ambitne, ale mało konkretne. No cóż prawda jest taka, że uprawnienia prezydenta w tej dziedzinie są niewielkie – ocenia Dominik Batorski, socjolog internetu z UW.
Na pytania nie odpowiedział Waldemar Pawlak, który spośród wszystkich kandydatów na prezydenta jest najbardziej znany jako miłośnik nowych technologii.
ikona lupy />
Grzegorz Napieralski nie korzysta z e-konta bankowego, za to korzysta z telewizyjnej opcji „video on demand”. Fot. DGP / DGP
ikona lupy />
Na pytania nie odpowiedział Waldemar Pawlak, który spośród wszystkich kandydatów na prezydenta jest najbardziej znany jako miłośnik nowych technologii. Fot. DGP / DGP