Uznanie przez władze Niemiec polskiej mniejszości narodowej nie wymaga zmian w niemieckiej konstytucji - uważa berliński adwokat Stefan Hambura, który w rozmowie z PAP omawiał skutki nazistowskiego prawa z 1940 r., które dyskryminuje polską mniejszość.

Stefan Hambura, który reprezentuje polskie organizacje w Niemczech, 24 sierpnia 2009 r. złożył na ręce kanclerz Angeli Merkel list z apelem o formalne anulowanie prawnie obowiązującego rozporządzenia z mocą ustawy.

PAP: - Na czym polega dyskryminacja polskiej mniejszości narodowej w Niemczech?

Stefan Hambura: - W Niemczech wciąż mamy do czynienia ze skutkami prawa uchwalonego przez hitlerowską III Rzeszę, które nie uznaje polskiej mniejszości narodowej. Chodzi o rozporządzenie niemieckiej Rady Ministrów z 27 lutego 1940 r. na rzecz Obrony III Rzeszy, które nakazywało rozwiązanie wszelkich organizacji polskiej mniejszości narodowej w Rzeszy oraz konfiskatę ich mienia.

To rozporządzenie, wydane przez marszałka III Rzeszy Hermanna Goeringa, skutkuje do tej pory, ponieważ władze Niemiec nie chcą nadać Polakom tam mieszkającym statusu mniejszości narodowej.

PAP: - Czy Niemcy, by nadać Polakom status mniejszości, muszą zmieniać własną konstytucję?

Stefan Hambura: - W Polsce wielu naukowców, polityków, dyplomatów jest przekonanych, że by nadać Polakom status mniejszości narodowej trzeba zmienić konstytucję niemiecką. Że to duży problem dla niemieckich władz. Ale takiej potrzeby nie ma, gdyż w konstytucji Niemiec nie ma żadnego zapisu o mniejszościach. Zapisy o mniejszościach znajdują się w konstytucjach landowych.

To jest bardzo ważne, by w rozmowach z Niemcami pamiętać, że ich konstytucja nie stawia żadnych barier, by uznać polską mniejszość narodową.

Warto też dodać, że zdaniem ekspertów, m.in. dyrektora Instytutu Zachodniego prof. Andrzeja Saksona czy też doradcy prawnego przy MSZ prof. Jana Sandorskiego, którzy przygotowali dla MSZ ekspertyzę w tej sprawie, wydanie rozporządzenia Rady Ministrów na rzecz Obrony III Rzeszy było nielegalne w świetle ówczesnego prawa.

PAP: - Jak w praktyce mogłoby wyglądać uznanie przez Niemców polskiej mniejszości narodowej?

Stefan Hambura: - Zbliża się 20-lecie polsko-niemieckiego traktatu z 1991 r. o przyjaźni i współpracy, w którym politycy niemieccy i polscy mogliby umieścić aneks z zapisem expressis verbis o uznaniu polskiej mniejszości narodowej.

Rozmawiał: Norbert Nowotnik