"Chodzi o rozporządzenie niemieckiej Rady Ministrów z 27 lutego 1940 r. na rzecz Obrony III Rzeszy, które nakazywało rozwiązanie wszelkich organizacji polskiej mniejszości narodowej w Rzeszy oraz konfiskatę ich mienia" - powiedział w czwartek PAP berliński adwokat Stefan Hambura, który reprezentuje polskie organizacje w Niemczech.
Jak podkreślił, skutki rozporządzenia, wydanego przez marszałka III Rzeszy Hermanna Goeringa, są odczuwane do dziś mimo apeli kierowanych do najwyższych władz Niemiec.
Hambura przypomniał, że 24 sierpnia 2009 r. złożył na ręce kanclerz Angeli Merkel list z apelem o formalne anulowanie prawnie obowiązującego rozporządzenia z mocą ustawy. "To nieprawda, że uznanie Polaków za mniejszość narodową wymaga zmian w niemieckiej konstytucji. Tam nie trzeba żadnych zmian, chodzi tylko o dobrą wolę niemieckich polityków" - dodał Hambura.
Według szacunków, w Niemczech żyje do 2 milionów osób polskiego pochodzenia. Prawo niemieckie nie przyznaje im statusu mniejszości narodowej.
Konferencję "Polska mniejszość narodowa w Niemczech: przeszłość i teraźniejszość" zorganizowały Instytut Zachodni oraz Stowarzyszenie Wspólnota Polska.