Jeden policjant zginął, a 14 osób odniosło obrażenia na skutek zamachu bombowego w stolicy Czeczenii w piątek wieczorem - podały dziś rosyjskie agencje prasowe.

Ładunek wybuchowy został zdetonowany zdalnie około 10 minut po tym, jak policja przyjechała na miejsce innego wybuchu - podała agencja RIA Nowosti.

Wśród rannych są trzy osoby cywilne.

Pod koniec września rosyjska prokuratura poinformowała, że od stycznia do sierpnia 2009 roku na rosyjskim Kaukazie - zwłaszcza w Inguszetii, Dagestanie i w Czeczenii - zginęło 158 członków sił porządkowych, a 388 zostało rannych.