Francuski adwokat Romana Polańskiego Herve Temime powiedział we wtorek, że chciałby, aby szwajcarscy sędziowie decydujący o zwolnieniu reżysera z aresztu zdystansowali się od "medialnego linczu" wokół jego sprawy.

"Naszym najszczerszym życzeniem jest, by szwajcarscy sędziowie umieli się zdystansować wobec tego medialnego linczu, który nie odpowiada spokojowi, w jakim powinna być wymierzana sprawiedliwość" - oświadczył prawnik. Dodał: "Z ufnością czekamy na decyzję szwajcarskich sędziów w przyszłym tygodniu".

Szwajcarski resort sprawiedliwości oznajmił we wtorek, że odrzucił wniosek o zwolnienie za kaucją złożony przez Polańskiego i że zarekomendował to również Federalnemu Sądowi Karnemu w Bellinzonie, do którego prawnicy Polańskiego skierowali osobny wniosek.

"W przypadku zwolnienia Polański zobowiązałby się do nieopuszczania Szwajcarii"

Temime powiedział, że rekomendacja resortu rozczarowuje go, ale nie bardzo go dziwi. Przypomniał też, że w przypadku zwolnienia Polański zobowiązałby się do nieopuszczania Szwajcarii.

Trybunał w Bellinzonie zapowiedział, że w najbliższych tygodniach rozpatrzy wniosek Polańskiego. Od decyzji w sprawie obu wniosków można się odwołać.