W Irlandii w ciągu ostatniej doby z powodu koronawirusa zmarło 49 osób, wskutek czego liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 769 - podało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju.

To drugi co do wielkości dobowy bilans zgonów - wyższy był tylko w poniedziałek, gdy poinformowano o 77 zmarłych, ale uwzględniał on pewną liczbę zgonów z poprzednich dni, w których z opóźnieniem potwierdzono, że przyczyną był koronawirus.

Jak poinformowano, spośród wszystkich dotychczas zarejestrowanych zgonów, 386 miało miejsce w szpitalach, w tym 50 - na oddziałach intensywnej terapii, 348 - w domach opieki dla seniorów, zaś pozostałe 35 - w domach lub innych miejscach. Zmarli mieli od 23 do 105 lat.

Liczba wykrytych przypadków zakażenia koronawirusem w Irlandii zwiększyła się w ciągu ostatniej doby o 631, co jest wyraźnym wzrostem w stosunku do poprzednich trzech dni, gdy była mniejsza niż 500, zaś we wtorek było to nawet 388. W efekcie łączna liczba wykrytych zakażeń wynosi obecnie 16671.

Restrykcje wprowadzone przez rząd w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa mają obowiązywać co najmniej do 5 maja. Zgodnie z nimi ludzie muszą pozostawać w domach, z wyjątkiem wyjścia po niezbędne zakupy, do lekarza, w celu pomocy innym, ćwiczeń fizycznych oraz wykonywania pracy, jeśli jest ona kluczowa i nie może być wykonywana zdalnie. Zamknięte są też wszystkie szkoły, bary, restauracje i sklepy poza tymi z niezbędnymi artykułami.