Boeing 787 Dreamliner PLL LOT lecący z lotniska Pekin-Daxing (PKX) tuż ok. godz. 19. wylądował w sobotę na warszawskim Lotnisku Chopina. Na pokładzie samolotu byli pracownicy LOT, którzy przebywali w Chinach oraz pasażerowie z Polski i Unii Europejskiej, którzy zdecydowali się wrócić do kraju.

Boeing 787-9 Dreamliner LOT-u na pokład może zabrać 294 pasażerów.

"Lot przebiegał bez żadnych zakłóceń. Na pokładzie podróżowało 278 pasażerów, którzy przez cały rejs pozostawali pod stałą opieką personelu pokładowego LOT-u. Zgodnie z wytycznymi służb sanitarnych i w trosce o stan zdrowia i bezpieczeństwo pasażerów zostali oni zbadani jeszcze przed wejściem na pokład w Chinach" - powiedział w sobotę Czernicki.

Przekazał, że po lądowaniu w Warszawie służby medyczne Lotniska Chopina także wdrożyły procedury sanitarne. "Stan zdrowia żadnego z podróżnych nie budził wątpliwości" - wskazał.

Rzecznik Lotniska Chopina Piotr Rudzki powiedział w sobotę PAP, że medycy portu weszli na pokład samolotu. "Nie było żadnych niepokojących sygnałów. Wszystko było w porządku, dlatego pasażerowie mogli spokojnie opuścić pokład" - powiedział.

W związku z epidemią koronawirusa zarząd Polskich Linii Lotniczych LOT zdecydował tymczasowo zawiesić od 31 stycznia do 9 lutego rejsy do Pekinu. Normalnie LOT lata bezpośrednio z Warszawy na dwa pekińskie lotniska: Stołeczne Międzynarodowe Lotnisko Pekin (PEK) i Pekin-Daxing (PKX), w sumie codziennie, siedem razy w tygodniu.

Wirus z Wuhanu, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach, wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Chińska komisja zdrowia poinformowała w sobotę w Pekinie, że w wyniku zarażenia koronawirusem zmarło co najmniej 259 osób, a liczba zakażonych wzrosła do 11 tys. 791 osób.