Chcemy Polski w Europie, która będzie korzystała z europejskich standardów - powiedział w niedzielę w Bydgoszczy lider partii Wiosna Robert Biedroń. Jego zdaniem wybory do Parlamentu Europejskiego będą przełomowe.

"Mam wrażenie, że tej wiosny nie będziemy rozmawiali o programach, ale częściej będziemy mówili - nad czym bardzo ubolewam - kto z kim i dlaczego. To wydaje mi się drugorzędne. Wolałbym rozmawiać, jakiej Polski chcemy, jakiej chcemy Europy i co partie polityczne, siły polityczne mają do zaoferowania" - mówił Biedroń podczas konferencji prasowej. Podkreślił, że województwo kujawsko-pomorskie jest "centralnym, strategicznym, bardzo ważnym regionem".

"Nie może być tak, że Polska rozwija się nierównomiernie, a województwa takie jak kujawsko-pomorskie, świętokrzyskie się wyludniają. Bydgoszcz każdego roku traci około tysiąca mieszkańców i nie jest to wyjątek. Nie ma co winić o to prezydenta czy samorządowców, bo to wina źle zorganizowanego państwa. Musimy to zmienić przez decentralizację, wzmacnianie połączeń komunikacyjnych, wspieranie tych, którzy dziś nie mają równych szans. Nie każdy jest w stanie wiosłować w takim tempie, jak ludzie w Warszawie" - ocenił Biedroń.

Lider Wiosny zarzucił Koalicji Europejskiej, że właściwie nie ma programu. Pytał, liderów koalicji jakie mają stanowisko w kwestii m.in. świeckiego państwa, renegocjacji konkordatu, związków partnerskich czy korzystania z węgla. "Odwagi koleżanki i koledzy. Jeżeli chcecie być Koalicją Europejską, to europejskie standardy nareszcie w Polsce wprowadźcie. My jasno stawiamy sprawę. Chcemy Polski w Europie, która będzie korzystała z europejskich standardów, a nie będzie średniowieczem Europy" - stwierdził Biedroń.

W jego ocenie tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego mogą być przełomowe. "Albo postawimy na coś, co pozwoli zrobić krok do przodu, co sprawi, że będziemy energią dla Europy, siłą, motywacją do dalszych zmian, albo będziemy w tym gdzie byliśmy lub będziemy się cofali. Można tworzyć koalicje, które utrzymują statek na fali, który już tonie, a można zamienić go na lepszy model, który doda energii, popędzi ku lepszej Europie, gdzie Polska będzie siedziała przy jednym stole z najsilniejszymi w Europie" - wskazał Biedroń.

Wiceprezes Wiosny Marcin Anaszewicz podkreślił, że jego partia jest za przenoszeniem ważnych urzędów do mniejszych miast. W jego ocenie Bydgoszcz mogłaby stać się np. polską stolicą w zakresie rozwijania nowoczesnych technologii kolejowych, a w tym mieście swoją siedzibę mógłby mieć Urząd Transportu Kolejowego.

W niedzielę po południu w Bydgoszczy odbędzie się regionalna konwencja Wiosny poświęcona m.in. świeckiemu państwu, propozycjom dla przedsiębiorców i odpartyjnieniu państwa.