Posłowie brytyjskiej Partii Konserwatywnej rozpoczęli głosowanie w sprawie wotum nieufności dla przewodniczącej ugrupowania i premier Wielkiej Brytanii Theresy May. Eksperci spodziewają się zwycięstwa szefowej rządu, które pozwoli jej zachować stanowisko.

W ostatnich tygodniach o utracie zaufania do liderki partii informowali politycy eurosceptycznego skrzydła Partii Konserwatywnej, którzy krytykowali May za wynegocjowanie złego - ich zdaniem - porozumienia w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Do doprowadzenia do głosowania nad wotum nieufności dla szefowej partii konieczne było zebranie pod wnioskiem podpisów 48 posłów (15 proc. klubu parlamentarnego). Ten warunek został spełniony we wtorek wieczorem.

Tajne głosowanie rozpoczęło się o 18 czasu lokalnego (19 czasu polskiego) po wcześniejszej zamkniętej dyskusji liderki torysów z deputowanymi, na którym zaapelowała do nich o dalsze poparcie dla swojego urzędowania, i potrwa do 20 czasu lokalnego (21 czasu polskiego). Wyniki spodziewane są godzinę później, o 21 (22 czasu polskiego).

Część polityków, którzy wzięli udział w spotkaniu, relacjonowało, że May zadeklarowała, że nie będzie ubiegała się o reelekcję na stanowisko premiera w kolejnych wyborach parlamentarnych, które są zaplanowane na 2022 rok, ale jest zdeterminowana, aby doprowadzić do końca proces wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Prawo głosu ma 317 posłów Partii Konserwatywnej, a do wygrania szefowa rządu będzie potrzebowała zwykłej większości (159).

Według obliczeń telewizji Sky News i BBC, a także "The Telegraph" oraz tygodnika "Spectator" poparcie dla obecnej liderki torysów zadeklarowało ponad 170 posłów. Media zwracają jednak uwagę, że deputowani będą głosowali anonimowo, więc ich publiczne deklaracje mogą odbiegać od prawdy.

Bukmacherzy jednoznacznie obstawiają, że May zdecydowanie wygra środowe głosowanie i pozostanie na stanowisku.

W razie porażki May byłaby jednak zmuszona ustąpić z pozycji lidera torysów, a Partia Konserwatywna rozpoczęłaby proces wyboru jej następcy. Jeśli jednak wygra, to - zgodnie z partyjnymi przepisami - będzie nieusuwalna z pozycji szefowej partii przez kolejne 12 miesięcy.

Procedura wyrażenia wotum nieufności dla szefowej ugrupowania jest oddzielna od wotum nieufności dla całego rządu, nad którym głosowaliby wszyscy posłowie zasiadający w Izbie Gmin. Opozycyjna Partia Pracy zapowiadała w ostatnich dniach, że złoży taki wniosek "w odpowiednim momencie", ale nie sprecyzowała, kiedy do tego dojdzie.

Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 29 marca 2019 roku.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)