Służby prasowe Południowego Okręgu Wojskowego zapowiedziały manewry jako "bezprecedensowe przedsięwzięcie". Podczas ćwiczeń "wykorzystane zostaną wszystkie nowe formy i sposoby prowadzenia działań bojowych", w tym doświadczenia z operacji rosyjskiej w Syrii - podano w komunikacie.
Jako największe od 30 lat w Południowym Okręgu Wojskowym określił manewry dowódca tego okręgu gen. Aleksandr Dwornikow.
W poniedziałek armia poinformowała o przerzuceniu sił na osiem oddalonych poligonów Południowego Okręgu Wojskowego. Zapowiedziała, że w rozpoczynających się ćwiczeniach weźmie udział około 7 tys. żołnierzy, w tym służących w wojskach powietrzno-kosmicznych, Flocie Czarnomorskiej i Flotylli Kaspijskiej.
Ćwiczenia będą trwać do 8 października. Zaangażowanych zostanie ponad 2,5 tys. jednostek sprzętu wojskowego, w tym około 20 samolotów i 60 śmigłowców.
Południowy Okręg Wojskowy obejmuje obwody południowej Rosji, w tym pogranicze z Ukrainą i republiki północnokaukaskie, a także bazy rosyjskie poza granicami kraju - w Abchazji, Osetii Południowej i Armenii. W 2008 roku, po krótkiej wojnie z Gruzją, Rosja uznała niepodległość Abchazji i Osetii Południowej. W 2014 roku, po aneksji Krymu, włączyła do swego Południowego Okręgu Wojskowego również ten półwysep.