Obawialiśmy się, że nowi komisarze bez dotychczasowego doświadczenia sędziów, nie będą w stanie podołać nałożonym obowiązkom, ale już w zasadzie wszystkie problemy są za nami; wszystko wskazuje, że wybory przebiegną zgodnie z planem - powiedział szef PKW Wojciech Hermeliński.

Hermeliński podkreślił na briefingu prasowym, że we wtorek, po ukazaniu się rozporządzenia premiera ws. daty wyborów, mogła się rozpocząć kampania wyborcza "taka w rozumieniu Kodeksu wyborczego". Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października; druga - 4 listopada.

"Mogę tylko ubolewać, że nasze apele do tych +prekandydatów+ (...), którzy już tę prekampanię rozpoczęli, a w zasadzie w naszym przekonaniu była to już kampania wyborcza, nie odniosły skutku. Ale już jakby sprawa jest za nami. Od dnia dzisiejszego już mogą wszyscy kandydaci (...) tę kampanię bez obaw prowadzić" - powiedział Hermeliński.

Podkreślił, że wybory samorządowe są najtrudniejszymi ze wszystkich przeprowadzanych wyborów w Polsce.

"Myśmy obawiali się, gdy nastąpiła zmiana, jeśli chodzi o komisarzy wyborczych, obawialiśmy się, że nowi komisarze bez dotychczasowego doświadczenia sędziów, nie będą w stanie podołać nałożonym obowiązkom. Różnie z tym bywało, ale już w zasadzie wszystkie problemy są za nami, pozostają jeszcze kwestie podziału gmin na okręgi. Ale jakiś problemów tu specjalnie nie dostrzegamy" - powiedział Hermeliński.

Szef PKW był pytany, czy może powiedzieć, że wybory samorządowe będą przebiegały prawidłowo i wszystko pójdzie zgodnie z planem.

"Wszystko wskazuje na to, że tak będzie, my ze swojej strony - Krajowe Biuro Wyborcze i jestem przekonany, że wszyscy członkowie komisji wyborczych, okręgowych, obwodowych i również terytorialnych - będą działali zgodnie z prawem, uczciwie, przejrzyście, tak, żeby te wybory były uczciwymi takimi, jakimi wszyscy chcielibyśmy, żeby były" - powiedział Hermeliński.