Do wymiany ognia, jak podaje gazeta, doszło w mieście Sant Just Desvern, leżącym pod Barceloną.
Wcześniej katalońska policja poinformowała, że aresztowano jedną osobę podejrzaną o udział w zamachu. Nie wiadomo, ile osób było zamieszanych w przeprowadzenie czwartkowego ataku w Barcelonie.(PAP)