Prezydent Donald Trump oświadczył w poniedziałek w Jerozolimie, że Iran musi bezzwłocznie wstrzymać finansowe i militarne wspieranie "terrorystów i milicji". Podkreślił też, że Iranowi nigny nie będzie wolno posiadać broni atomowej.

"Co najważniejsze, Stany Zjednoczone i Izrael mogą oświadczyć jednym głosem, że Iranowi nigdy nie wolno pozwolić na posiadanie broni nuklearnej - nigdy - i że (Iran) musi zaprzestać swego zabójczego finansowania, szkolenia i wyposażania terrorystów i milicji i musi to zrobić bezzwłocznie" - powiedział Trump na spotkaniu z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem.

Prezydent USA zaakcentował też, że wśród arabskich sąsiadów Izraela widzi narastającą świadomość "wspólnej sprawy" z Izraelem, jaką jest zagrożenie stwarzane przez Iran.

Teheran odrzuca oskarżenia o wspieranie terroryzmu.

W Rijadzie, który był pierwszym etapem podróży zagranicznej Trumpa, towarzyszący mu sekretarz stanu USA Rex Tillerson wyraził nadzieję, że wybrany w piątek na drugą kadencję prezydent Iranu Hasan Rowhani doprowadzi do likwidacji programu budowy pocisków balistycznych i - jak to określił - sieci terroryzmu.

Tillerson podkreślił również, że USA zamierzają bardziej intensywnie przeciwdziałać wpływom Iranu w Syrii i Jemenie, gdzie Waszyngton i Teheran popierają przeciwstawne strony lokalnych konfliktów.