Policja szuka sprawców, którzy zdewastowali mogiłę i ukradli z grobu ludzkie szczątki. Do zdarzenia doszło na cmentarzu komunalnym w miejscowości Rumia na terenie województwa pomorskiego.

Jak poinformował PAP Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, we wtorek rano administrator cmentarza w Rumi poinformował policję, że zniszczony został jeden z nagrobków.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce i zbadali mogiłę stwierdzili, że – oprócz zniszczenia nagrobka, doszło też do kradzieży szczątków. Na cmentarz wysłano funkcjonariusza z psem tropiącym, zwierzę nie podjęło jednak tropu.

Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady mogące pomóc w ustaleniu sprawców. "Przesłuchaliśmy już w tej sprawie kilkanaście osób, będziemy docierać do kolejnych świadków" – poinformował PAP Sienkiewicz dodając, że funkcjonariusze zabezpieczą też zapisy z monitoringu funkcjonującego w okolicach cmentarza.

Jak ustaliła PAP, dewastacja i kradzież dotyczyła grobu starszej kobiety pochowanej przed 23 laty.

Jako pierwsza o zdarzeniu poinformowała stacja radiowa RMF FM. (PAP)