Oceniam, że Polska jest przygotowana na okoliczność zamachu terrorystycznego - powiedział Maciej Wąsik, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych. "Nie będziemy przyjmować imigrantów, co podwyższa bezpieczeństwo Polaków" - dodał.

Maciej Wąsik pytany w TVP Info, czy po środowym zamachu terrorystycznym w pobliżu brytyjskiego parlamentu w Londynie można jeszcze mówić o bezpieczeństwie w Europie powiedział, że "trzeba mówić o tym bezpieczeństwie". Jego zdaniem data zamachu w Londynie "jest nieprzypadkowa". Przypomniał, że była to rocznica zamachu w Brukseli. "Myślę, że terroryści islamscy dają znać o sobie w sposób taki precyzyjny" - dodał.

Wąsik zapewnił, że "Polska przygotowuje się na taką okoliczność jak zamach terrorystyczny". Przypomniał, że w zeszłym roku przyjęto ustawę terrorystyczną. "Bardzo krytykowaną zresztą przez opozycję (...), ale w obliczu tego, co się dzieje w Europie Zachodniej uważam, że karygodnym błędem byłoby nieprzygotowanie tego typu przepisów, dających służbom możliwość sprawniejszego działania". "Ja oceniam, że Polska jest przygotowana" - dodał.

Zdaniem Wąsika "rząd Polski bardzo odpowiedzialnie prowadzi politykę chociażby imigracyjną - to znaczy ogranicza zobowiązania wobec Europy, które rząd Platformy Obywatelskiej i PSL podjął za czasów Ewy Kopacz". "Wycofaliśmy się z tej polityki imigracyjnej, nie będziemy przyjmować imigrantów, co także podwyższa bezpieczeństwo Polaków" - dodał.

Wąsik uważa, że Europa "musi wyleczyć się z tej potwornej politycznej poprawności, z tej próby unikania podawania tożsamości czy narodowości zamachowców. To jest oczywiste, że islam podnosi rękę na cywilizowany świat i należy o tym mówić otwarcie".