– Stężenia benzo(a)pirenu są niezgodne z prawem niemal na całym obszarze Polski. Zamiast skutecznych działań, obserwujemy głównie jak władze krajowe i samorządowe przerzucają się odpowiedzialnością za rozwiązanie problemu – mówi mec. Agnieszka Warso-Buchanan z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
– Odbywa się to kosztem obywateli, którzy zmuszeni są oddychać powietrzem wielokrotnie przekraczającym dopuszczalne prawem normy, a przy tym mają ograniczony wpływ na decyzje władz. Dlatego zdecydowaliśmy się przygotować skargę do Komisji Europejskiej – dodaje Warso-Buchanan.
Jeżeli Komisja Europejska uzna, że skarga jest zasadna będzie mogła nałożyć na Polskę milionowe kary.
– Skarżenie się na polski rząd do KE nie rozwiąże problemu smogu w Polsce. Potrzebna jest współpraca – komentuje Ministerstwo Środowiska.